Recenzja 3: Farmona Sweet Secret-Czekoladowe masło do ciała-Ciemna czekolada i orzech pistacji

Masło stojące na półkach odwiedzanych przeze mnie sklepów kosmetycznych kusiło i kusiło z każdą wizytą. Zauważyłam kiedyś jakąś promocję i stwierdziłam- jak mam kupić, to kupię teraz. Pod nakrętką była naklejona folia i nie można było powąchać, ale moje uwielbienie do pistacji wywołało wewnętrzny głos mówiący że pewnie będzie to dobry produkt o pięknym zapachu. Czym pewnie wiele z nas się kieruje przy zakupach takich kosmetyków :)

Plusy:

+oczywiście zapach, który może jest taki pół na pół jak dla mnie-do minusów i do plusów. Ładny, słodki, czekoladowy... Niestety nic zbliżonego do pistacji. Jednakże przyjemny :).
+zapach trzyma się na skórze dość długo, oczywiście zapach przesiąka również na pidżamę lub obranie które później ubierzemy.

+niezłe nawilżenie, delikatna, gładka skóra, ale szału nie ma, bywały lepsze specyfiki pod tym względem

+konsystencja nie jest lejąca, zbita i taka...'masłowa' :)

+skóra po jego użyciu jest gładka, nie tłusta

Minusy:

-trzeba uważać z ilością, bo łatwo przesadzić i wtedy trudno z wniknięciem go w skórę

-czasami aż zbyt intensywny zapach

-trudne rozprowadzanie

Skład: Aqua, Butyrospermum Parkii, Isopropyl Myristate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Helianthus Annuus Seed Oil, Cyclomethicone, Cera Alba, Parfum, Propylene Glycol, Theobroma Cacao Extract, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Pistachia Vera Seed Extract, Acrylates /C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, BHA, Benzyl Benzoate, Limonene, Benzyl Alcohol, CI 19140, CI 14720, CI 42090.

Cena: ok 15zł za 225ml, w promocji można kupić już za 8-10 zł